Od wielu, wielu lat mieszkańcy ulicy Urwanej walczyli o normalną nawierzchnię na swojej drodze. Wielu radnych obiecywało, ale nic w temacie się nie działo. Miejskie jednostki szukały rożnych wymówek, że się nie da, bo nie ma jak zrobić odwodnienia itd. Krakowskie motto "NIE DA SIĘ". A jednak SIĘ DAŁO.