Po raz kolejny "z uporem maniaka" zwróciłem się w interpelacji do służb Prezydenta Jaceka Majchrowskiego o pilne poprawienie bezpieczeństwa przejść dla pieszych m.in. obok Domu Kultury Fort Borek, innych przejść na osiedlu Kliny oraz poprawy bezpieczeństwa w okolicy skrzyżowania Gruszczyńskiego/Drużbackiej/Kuryłowicza.
Zaapelowałem o podjęcie REALNYCH działań, a nie kolejną odpowiedź, dlaczego nie da się nic zrobić.
Jest to temat, z którym apeluje już od dawna, ale nie widać ŻADNYCH odczuwalnych zmian. Zarówno w okolicy szkoły SP14, Borkowskiej, Fortecznej, Wicherkiewicza, czy Soboniowic.
Nawet tak prosta sprawa jak odmalowanie pasów, aby były bardziej widoczne wymaga wielu miesięcy oczekiwania, na podjęcie działań.
Ręce opadają.
.