O braku kanalizacji, drodze ekspresowej S7, modernizacji ul. Zawiłej, budowie ul. 8 Pułku Ułanów, budowie zawrotki na Witosa oraz skateparku, który zamiast dzielić, łączy pokolenia, opowiadam w rozmowie z Ryszardem Kozikiem.
Reprezentuje pan w Radzie Miasta Krakowa mieszkańców trzech dzielnic Krakowa: IX, X i XI (Łagiewniki-Borek Fałęcki, Swoszowice, Podgórze Duchackie)…
Michał Starobrat: …a każda z nich ma inne problemy i priorytety. Dzielnica IX może cieszyć się dość dobrą komunikacją miejską, ale jej mieszkańcy od wielu lat czekają na realizację obiecywanej od lat ul. 8. Pułku Ułanów. Na szczęście udało się wreszcie złożyć wnioski o ZRID, czyli zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Firma, która wygrała przetarg na projekt, miała kłopoty z przygotowaniem kompletnych wniosków, co blokowało kolejne działania. Mam nadzieję, że „ZRID-y” otrzymamy jeszcze w tym roku, a w przyszłym roku rozpoczniemy prace budowlane.
Dla os. Kliny strategiczna jest poprawa komunikacji w ciągu ulicy Zawiłej poprzez przebudowę skrzyżowań na odcinku od Kobierzyńskiej do Żywieckiej. Przepustowość ul. Zawiłej jest zbyt mała, aby obsłużyć optymalnie wszystkich użytkowników ruchu. Są już zaprojektowane ronda, które zastąpią skrzyżowania, a w Wieloletniej Prognozie Finansowej udało się zabezpieczyć 18 mln zł na ten cel. Aktualnie dla mieszkańców osiedla Kliny szukamy lokalu pod filię Biblioteki Kraków.
Dla części mieszkańców Dzielnicy XI ważną sprawą jest m.in. budowa zawrotki na ul. Witosa. Budując Trasę Łagiewnicką, zlikwidowano lewoskręt w ul. Beskidzką, przez co pozbawiono wielu mieszkańców dojazdu do swoich mieszkań. Po mojej poprawce do budżetu na 2023 r. zawrotka zostanie jednak wykonana, a jej koszt wyniesie ok. 5 mln zł. Cieszę się, że Miasto naprawia swoje niedopatrzenia.
Mieszkańcom Dzielnicy X sen z oczu spędza planowana budowa drogi ekspresowej S7.
MS: Pięć z sześciu zaproponowanych przez GDDKiA wariantów przecina dzielnicę. Jeśli któryś z nich zostanie zrealizowany, będzie to oznaczało agresywną ingerencję w te tereny. Musiałoby wówczas dojść do wyburzenia kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu domów, a jakość życia pozostałych mieszkańców w bezpośrednim sąsiedztwie drogi ekspresowej zdecydowanie by się pogorszyła. Niestety, nie udało się wypracować wariantu przebiegu S7, który byłby kompromisem pomiędzy gminami…
…bo nikt nie chciał jej u siebie?
MS: Właśnie tak, wszyscy uważają, że, owszem, droga jest potrzebna, pod warunkiem jednak, że nie będzie biegła przez naszą gminę. GDDKiA zleca teraz opracowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego. Zostanie zorganizowany przetarg i wybrana firma przedstawi trzy warianty przebiegu drogi, w tym jeden jej zdaniem optymalny. A mieszkańcy pozostają w zawieszeniu. Nie wiedzą, którędy pobiegnie droga i czy ich domy nie zostaną zburzone.
Swoszowice i okoliczne osiedla mają też chyba inne problemy?
MS: Niestety tak. Na przykład brak kanalizacji. Wiele domów nie zostało jeszcze podłączonych do miejskiej sieci. Jestem przekonany, że gdyby nie sytuacja finansowa, inwestycje te przebiegałyby sprawniej. Nadzieję dają nowe fundusze unijne.
W Dzielnicy X powstało ciekawe miejsce łączące pokolenia…
MS: Skatepark przy ul. Kąpielowej chwalą zarówno dzieci i młodzież, jak i osoby dorosłe. Nie stworzyliśmy bowiem klasycznego, betonowego skateparku, lecz dużą liczbę przeszkód i funkcjonalności wtopiliśmy w zieleń. Jest to więc miejsce dla wszystkich. Udało się też zabezpieczyć środki na zieleniec z funkcją skateparku przy ul. Cechowej, który zostanie wykonany jeszcze w tym roku. Będzie to miejsce wypoczynkowe – alejki, łąka kwietna, drzewa, krzewy i Bowl, czyli wybetonowana dziura w ziemi dla miłośników rolek czy deskorolek.
.